czwartek, 10 grudnia 2015

O motywie wróżb

Termin ten, utworzony został przez analogię do podobnych ruchów artystyczno-ideowych, jakie w tym czasie przetoczyły się przez niemalże całą Europę: Młode Niemcy, Młoda Skandynawia itd. Przymiotnik „młoda" miał być określeniem grup twórców, którzy właśnie zdobyli znaczący wpływ na kształtowanie się prądów ideowych epoki i którzy chcieli w ten sposób odróżnić się od „starych", czyli spadkobierców ideałów pozytywizmu. U schyłku XIX-tego wieku wróżka była istotą bardzo rozdartą wewnętrznie, przerażoną rzeczywistością i niedolą losu śmiertelnika. Wynikiem tego jest sztuka wyrażająca pesymizm, beznadziejność, apatię i rezygnację ludzką. Artyści przez ekspresjonizm wyrażali swoje żywiołowe uczucia, często nieopanowane, wcześniej hamowane. Próbowali też poprzez impresjonizm uchwycić chwile oraz ulotność i zmienność świata. W literaturze z owego czasu bohaterzy, dekadenci, nie potrafili uwierzyć w sens własnej egzystencji, byli rozczarowani, zniechęceni. Taką postawę możemy znaleźć w poezji Kazimierza Przerwy Tetmajera czy też Jana Kasprowicza. W utworze pt. „ Koniec wieku XIX” Tetmajera ukazana została słabość człowieka wobec losu i życia. Widzimy tu brak jakichkolwiek idei, fundamentów do wiary we własne siły. Podmiot liryczny poprzez pytania filozoficzne pokazuje niemoc człowieka. Autor uważa, iż ludzkie istnienie skierowane jest ku śmierci, a poza tym jest tylko kpiną natury, nasyconą poczuciem skazania i zatraty. Kolejne wersy utworu przynoszą propozycje zachowań, które miałyby pomóc przezwyciężyć chorobę wieku: „przekleństwo”, „ironia”, „wzgarda”, „rozpacz’, „walka’, „rezygnacja”, „byt przyszły”, „użycie”. Wszystkie zostają bezwzględnie zanegowane. W pierwszym przypadku „przekleństwo” oraz „wzgarda” są odrzucone, ponieważ „tylko dziki” lub „tylko głupiec” mogliby przyjąć podobną postawę, a przecież człowiek końca XIX wieku to istota już w pełni cywilizowana, posiadająca ogromny zasób wiedzy.